2013/05/22

Dzienniak z odrobiną brzozkwini :)

Hej!

Dzisiaj pokażę niedzielny makijaż dzienny, nadal testuję cienie Inglot...i właśnie nimi malowałam się o 6.00 rano, a przetrwał do 21.00 i przy tym wyglądał bardzo bardzo dobrze. Jestem zaskoczona, ale to za wcześnie coś twierdzić. Trochę trudno było mi nałożyć cień brzoskwiniowy, ponieważ nie ma aż tak dobrej pigmentacji...osobno wygląda o wiele ciemniejszy, ale na oku jest tylko trochę zauważalny....:)













Makijaż chciałam bardzo delikatny, ponieważ szłam rano do kościoła, a więc miało być dziennie...chociaż ciągle mam ochotę na takie mocne, ciemne makijaże. :)

6 komentarzy:

  1. piękne oczka...a co to za cudo na ustach?śliczny kolor!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pisałam o tej szmince, już daję linka :)
      http://all-that-love-nelly.blogspot.com/2013/05/dotary-2-szminki-avon-extra-lasting.html

      Usuń
  2. O! Miałam wczoraj coś baaardzo podobnego :) Tobie jest w nim cudnie, idealna intensywność kolorów, ładnie połączone i ta pomadka pasująca do bluzki - cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny dzienny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny ;) Uwielbiam takie delikatne i dzienne makijaże ;)



    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknie! ładnemu we wszystki ładnie :)

    OdpowiedzUsuń